Rue de la soif

piątek, 6 grudnia 2013



Czyli ulica spragnionych - tak tu sie nazywa ulica gdzie macie bary i mozecie wieczorem sie napic.
Zdjecie jest zrobione przed otwarciem barow dlatego stoly sa oparte o sciay.
To co mnie zdziwilo kiedy tu przyjechalam byl fakt, ze ludzie jezdza do klubu o polnocy lub 1 nad ranem. Chyba wytlumaczeniem jest to ze bary zamykaja o polnocy, czasem tez o 23. W moim malym miasteczku tak jest a jak jest w wiekszym miescie tego jeszcze nie wiem.



No coz ja wracam do ogladania dzien dobry tvn. I zycze wam udanego piatku !


6 komentarzy

  1. Szczerze mówiąc nie widziałam nigdy takiego obrazu z tymi stołami. :D

    OdpowiedzUsuń
  2. czyli do klubów docierają już lekko podchmieleni:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale tam ładnie. :)
    Ciekawa sprawa z tymi stołami. :D

    Jestem u Ciebie pierwszy raz i bardzo mi się podoba. :)
    Z przyjemnością obserwuję i czekam na kolejne posty!
    Miłego dnia.
    Pozdrawiam, Niepoprawny! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ładnie tam!

    bezimienny-szymon.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. ale ładna uliczka :)

    OdpowiedzUsuń

Dziekuje za komentarz.

© bez x pomyslu. Design by FCD.